Pierwsze kino dla LGBT w Polsce

Polacy przestają być uprzedzeni do filmów LGTB. Dowodzi tego chociażby poznańskie kino Malta, które choć jest dość kameralne, przyciąga sporo wielbicieli tego niszowego gatunku.

 

Dla niewtajemniczonych – LGTB oznacza skrót od angielskich nazw Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender, więc już z racji swojej tematyki jest po prostu niszowe, skierowane do niewielkiej grupy widzów. Z pewnością można powiedzieć, że nietypowy repertuar kina na Rybakach nie jest adresowany do miłośników typowych multipleksów.

lgbt

 

Opinii na ten temat można niewątpliwie zasięgnąć u prezesa firmy Tongariro Releasing, zajmującej się dystrybucją wyłącznie filmów nurtu LGTB. Jakub Mróz – założyciel firmy przyznaje, że od momentu jej stworzenia w 2010 roku dopiero teraz może sobie pozwolić na zakup kolejnych filmów i ich dystrybucję. Choć jest to pasja i coś czym żyją jego współpracownicy, nie do końca jest to coś, z czego można żyć.

 

Oczywiście w Polsce jest więcej firm podobnych do Tongariro Releasing. Jak przyznają ludzie z tej branży, widzowie są różni, nie brakuje tu także par heteroseksualnych, które po prostu cenią sobie dobre kino.

 

Ale z przyciągnięciem do kin takiej widowni, by sprowadzenie filmu stało się rentowne wcale nie jest tak łatwo. Istnieje natomiast zasada, że na trzy – cztery sprowadzane filmy LGTB, jeden jest na tyle opłacalny, że pozwala sfinansować resztę. Jakie tytuły można tam zobaczyć? Takie jak: "Mine vaganti. O miłości i makaronach" czy "Oczy szeroko otwarte".